Paliwo E10 w maszynach ogrodniczych – wszystko, co musisz wiedzieć

2024-02-29

Od 1 stycznia 2024 roku w polskich stacjach benzynowych można tankować nowe paliwo, czyli benzynę E10. Wiemy już, jak jego skład może wpływać na maszyny ogrodnicze.

Od 1 stycznia 2024 roku w polskich stacjach benzynowych można tankować nowe paliwo, czyli benzynę E10. Wiemy już, jak jego skład może wpływać na spalinowe jednostki napędowe w samochodach. W poniższym artykule zmierzymy się — z naszym zdaniem — całkiem pomijaną kwestią oddziaływania paliwa E10 na maszyny ogrodnicze.

Paliwo E10 - czym jest?

Co do zasady, paliwo E10 nie jest jakimś rewolucyjnym rodzajem nowatorskiego źródła energii. Składa się ono w 90% z benzyny bezołowiowej, a w 10% z etanolu. Produkt ten zastąpił benzynę E5, która zawierała w swoim składzie 5% etanolu, pozyskiwanego z uprawy roślin takich jak m.in. trzcina cukrowa. Celem tych zmian było zmniejszenie udziału paliw kopalnych w ogólnym miksie energetycznym i tym samym ograniczenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery. 

Wątpliwości co do jakości nowego paliwa miało wielu kierowców. Co więcej, Ministerstwo Klimatu i Środowiska opublikowało listę pojazdów, które mogą być tankowane nowym paliwem. Zgodnie z przedstawionymi informacjami nowoczesne jednostki napędowe są odporne na paliwo E10. Czy tak samo jest w przypadku spalinowych urządzeń ogrodniczych?

Benzyna E10 do maszyn ogrodniczych — tankować, czy nie?

Oceniając wpływ nowego paliwa E10 na pracę silników kosiarek i innych urządzeń ogrodniczych, warto oddać głos ekspertom z branży. To producenci najlepiej wiedzą, czy nowy rodzaj benzyny będzie odpowiedni dla produkowanych jednostek napędowych. 

Opinia firmy Stihl

Według specjalistów wprowadzenie E10 nie powinno co do zasady zagrozić silnikom pracującym w urządzeniach ogrodniczych. Pewien problem mogłyby stanowić mieszanki, w których zawartość bioetanolu przekracza tą wartość. Niemniej na chwilę obecną nic nie wskazuje, aby na rynku miało się pojawić paliwo z większym udziałem alkoholu. 

Specjaliści Stihl zalecają, aby w przypadku wątpliwości co do płynności pracy urządzeń ogrodowych, zlecić autoryzowanemu serwisowi regulację gaźnika. Co więcej, paliwo zakupione na zapas nie powinno być przechowywane dłużej niż 30 dni. Istnieje bowiem ryzyko, że po dłuższym czasie jego składniki ulegną rozdzieleniu. W takim przypadku nawet energiczne wstrząśnięcie nie doprowadzi do ponownego zmieszania składników.

Opinia firmy Briggs & Stratton

Opinia firmy Briggs & Stratton jest jednoznaczna: paliwo E10 można wlewać do urządzeń sygnowanych nazwą tej marki. Zaleca się jednak, aby nie przekraczać zawartości etanolu powyżej 10%. Co więcej, specjaliści Briggs & Stratton podkreślają, aby było ono czyste, świeże i poddawane odpowiedniej kontroli. Zaleca się również, aby dodawać do niego stabilizator, który zwiększy jego żywotność. 

Opinia firmy Stiga

Specjaliści firmy Stiga jednoznacznie podkreślają, że paliwo E10 nie stanowi żadnego zagrożenia dla wyprodukowanych przez nią jednostek napędowych. Co ważne, w raporcie czytamy, że można tankować benzynę E10 do silników dwu i czterosuwowych, które powstały nie wcześniej niż w 2014 roku. Stiga zaleca również, aby przed zakończeniem sezonu opróżnić zbiornik urządzenia, po to aby paliwo nie pozostawało w nim przez dłuższy czas. 

Opinia firmy Honda

Według Hondy nowa odmiana paliwa nie powinna stanowić niebezpieczeństwa dla takich jednostek jak Honda GX, GXV, GC/GS, GCV oraz w silnikach zaburtowych Honda BF. Również i w tym przypadku specjaliści zaznaczają, że benzyna o wyższym stężeniu etanolu mogłaby doprowadzić do poważnych uszkodzeń, które byłyby nieobjęte gwarancją. Honda zaznacza również, że ustosunkowanie się do tych wymogów nie doprowadzi do spadku wydajności silników. 

Czy warto tankować benzynę E10? Czy zagraża silnikom?

Z powyższych opinii jednoznacznie wynika, że na chwilę obecną nic nie stoi na przeszkodzie, by przystosować je do spalania nowego paliwa. Z drugiej jednak strony warto zwrócić uwagę na to, co poszczególni producenci mówią na temat E10. Wszyscy są zgodni, że zbyt długo przechowywane paliwo może stopniowo utracić swoje właściwości. Podobnie było w przypadku E95 i E5, przy czym czas ten był znacznie dłuższy. Benzyna ze zwiększonym dodatkiem etanolu nie jest już tak stabilna chemicznie. Co więcej, należy zwracać szczególną uwagę na to, by nie stosować paliw o większej zawartości tego dodatku. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że uszkodzone zostaną przewody paliwowe, a silnik z biegiem czasu dotknie korozja. 

A czy można zatankować urządzenia wprowadzone na rynek przez innych producentów? Tutak trzeba być już bardziej ostrożnym. Większość maszyn ogrodniczych używanych na co dzień przez polskich ogrodników to maszyny czołowych producentów. Niemniej w przypadku sprzętu bardziej niszowego, trzeba uważać. Pamiętajmy, że sporo tych maszyn może być wyposażona w jednostki unikatowe, starsze i o dość specyficznej konstrukcji. Dlatego warto zapoznać się z informacjami przedstawionymi przez konkretnego producenta. Tylko w ten sposób możemy rozwiać wszystkie swoje wątpliwości.

Reasumując, zmniejszenie zależności od paliw kopalnych to szczytny cel. Jednakże trzeba pamiętać, że w przypadku starszych jednostek po prostu warto zaopatrzyć się w paliwo 98-oktanowe, które nie zawiera kontrowersyjnych dodatków.